Które metody są najwygodniejsze i najbezpieczniejsze?
Zakupy w internecie są dziś tak naturalne, jak poranna kawa. Klikasz, płacisz, czekasz. Szybko, wygodnie, często bez wychodzenia z aplikacji.
Ale za tą wygodą stoi technologia płatności, która rozwija się w zawrotnym tempie. BLIK, Apple Pay, Google Pay, karty, portfele cyfrowe, PayU, Przelewy24… Czasem można się pogubić.
Dlatego w tym wpisie porównam dla Ciebie najpopularniejsze metody płatności online w 2025 roku. Które są najszybsze, które najbezpieczniejsze, a które… po prostu najbardziej praktyczne?
🔍 1. BLIK – polski fenomen
BLIK to jeden z największych sukcesów polskiego sektora fintech.
W 2024 roku korzysta z niego już ponad 13 milionów użytkowników – i nic dziwnego.
✅ Zalety:
- superszybki – wpisujesz 6-cyfrowy kod i gotowe,
- działa bez karty, tylko z aplikacją bankową,
- obsługuje płatności online, w sklepach, przelewy na telefon, wypłaty z bankomatów.
🔒 Bezpieczeństwo:
- transakcje wymagają autoryzacji w aplikacji,
- brak potrzeby podawania danych karty = mniejsze ryzyko kradzieży.
👎 Wady:
- nie każdy sklep poza Polską obsługuje BLIK (choć to się zmienia),
- bez dostępu do aplikacji – nie zapłacisz.
Moja ocena: Świetna metoda do codziennych płatności – szybko, lokalnie i bezpiecznie.
🍏 2. Apple Pay i 🤖 Google Pay – czyli płacenie telefonem
Jeśli masz iPhone’a lub telefon z Androidem, pewnie już ich używasz. Apple Pay i Google Pay to cyfrowe portfele, które „przechowują” Twoją kartę w telefonie.
Wystarczy odblokować telefon, potwierdzić tożsamość i… gotowe.
✅ Zalety:
- błyskawiczne płatności – bez wpisywania danych,
- dostępne w wielu aplikacjach i e-sklepach,
- wysoki poziom zabezpieczeń (biometria, tokenizacja).
🔒 Bezpieczeństwo:
- karta nie jest nigdzie widoczna – zamiast niej wysyłany jest token,
- każda płatność wymaga autoryzacji (np. Face ID, odcisk palca).
👎 Wady:
- niektóre polskie e-sklepy nadal nie wspierają tych metod,
- wymaga kompatybilnego urządzenia i systemu operacyjnego.
Moja ocena: Super wygodne, ale zależne od sprzętu. Idealne na telefonie – w sklepie i w sieci.
🏦 3. PayU i Przelewy24 – klasyka polskiego e-commerce
To tzw. szybkie przelewy online. Jeśli zamawiasz coś w dużym sklepie internetowym, na pewno je widziałeś.
Po kliknięciu „zapłać” przenosi Cię do logowania w Twoim banku – i po kilku klikach płatność zlecona.
✅ Zalety:
- dostępne niemal wszędzie – od Allegro po małe sklepy,
- działają z każdym bankiem, nie wymagają dodatkowych kont.
🔒 Bezpieczeństwo:
- płacisz na stronie swojego banku,
- dane logowania nie trafiają do sklepu.
👎 Wady:
- wymaga logowania do banku = zajmuje więcej czasu,
- łatwo kliknąć z przyzwyczajenia, bez zastanowienia się nad kwotą 😉
Moja ocena: Niezawodne i uniwersalne, ale mniej wygodne niż portfele mobilne.
💳 4. Karta płatnicza – wciąż w grze
Płacenie kartą (wpisując jej numer) to wciąż jedna z podstawowych metod płatności. Ale… coraz rzadziej używana bezpośrednio. Dlaczego?
Bo pojawiły się wygodniejsze alternatywy (jak Apple Pay czy BLIK), które nie wymagają wpisywania długiego numeru.
✅ Zalety:
- działa wszędzie – w Polsce i za granicą,
- przydatna np. do rezerwacji noclegów, lotów, usług online.
🔒 Bezpieczeństwo:
- coraz częściej chroniona przez 3D Secure (autoryzacja SMS-em lub w aplikacji),
- ale dane karty mogą zostać przechwycone, jeśli trafią na fałszywą stronę.
👎 Wady:
- trzeba wpisywać dane ręcznie,
- większe ryzyko, jeśli zapiszesz kartę na podejrzanej stronie.
Moja ocena: Dobrze mieć ją jako opcję, ale nie polegać na niej przy każdej płatności.
🧠 Co wybrać w 2025 roku?
💡 Moja osobista strategia:
- BLIK – do codziennych zakupów, przelewów, szybkich płatności.
- Apple Pay – w aplikacjach i na telefonie, gdy nie mam pod ręką BLIKa.
- Przelewy24/PayU – gdy sklep nie obsługuje portfeli mobilnych.
- Karta – tylko tam, gdzie nic innego nie działa (np. Airbnb, zagraniczne serwisy).
✅ Podsumowanie
- Płatności online w 2025 roku są szybsze i bezpieczniejsze niż kiedykolwiek.
- BLIK, Apple Pay, Google Pay – to wygoda, która naprawdę działa.
- Przelewy24 i PayU wciąż mają swoje miejsce, a karta to plan awaryjny.
Nie musisz wybierać jednej metody na zawsze – warto mieć plan A, B i C. A najważniejsze? Zawsze sprawdzaj, gdzie płacisz i… nie klikaj bez zastanowienia.
A Ty? Z której metody korzystasz najczęściej?
Masz swój ulubiony sposób płacenia online, który zawsze działa?
Napisz w komentarzu lub zapisz się na mój newsletter – co tydzień dzielę się konkretną wiedzą o finansach. 😊📬
👉Zobacz mój wcześniejszy wpis o bankach w czasach kryzysu!
Wiedza zawarta w tym artykule służy wyłącznie celom informacyjnym i nie stanowi porady finansowej. Nie jestem doradcą finansowym, a wszelkie decyzje finansowe podejmowane na podstawie udostępnionych informacji są podejmowane na wyłączną odpowiedzialność użytkownika. Nie ponoszę odpowiedzialności za skutki podjętych działań finansowych.
Dodaj komentarz